czwartek, 11 sierpnia 2011

Uratujmy księgarnię Czytelnik!

Po raz kolejny kultowa księgarnia Czytelnik przy ul. Wiejskiej w Warszawie jest zagrożona. Nowi właściciele wręczyli prowadzącym księgarnię paniom wypowiedzenie i za trzy miesiące księgarnia przestanie istnieć.
Kilka dni temu w sieci zawrzało na wieść o likwidacji księgarni.
- Po raz kolejny kultowa księgarnia Czytelnik przy ul. Wiejskiej jest zagrożona. Nowi właściciele wręczyli prowadzącym księgarnię paniom wypowiedzenie i za trzy miesiące księgarnia przestanie istnieć.
Prawdopodobnie jej miejsce zajmie bardziej komercyjna instytucja, np. bank - pisze na Facebooku Marek Kotlarski.


- Będę na bieżąco informował o wszystkich akcjach i działaniach, których celem będzie uratowanie księgarni. A tymczasem poprzez klikniecie „Wezmę udział” dajmy sygnał, że nie zgadzamy się na likwidacje księgarni! - pisze. Odzew internautów był natychmiastowy. W akcji bierze już udział 1,5 tys. internautów.

"Na razie nic nam nie grozi"

Sygnały o zamknięciu Czytelnika postanowiliśmy zweryfikować u źródła. Pracownicy księgarni o całej sprawie wypowiadają się bardzo niechętnie, ale uspokajają swoich klientów. - Rzeczywiście groźba zamknięcia jeszcze niedawno była realna. Nowy właściciel zapewnił nas jednak, że nic takiego się nie wydarzy - deklaruje anonimowo jedna z pracownic księgarni.
Prawdopodobnie miejsce po księgarni zajmie bardziej komercyjna instytucja, np. bank.

Księgarnia istnieje pod tym adresem od lat 50. Tylko tutaj można było znaleźć wyjątkowe książki, wydawane w małych nakładach, dla znawców i koneserów, których nie chciały i nie chcą sprzedawać wielkie sieci. Jeśli jej zabraknie, z mapy Warszawy zniknie ważny punkt, nie tylko księgarski, ale kulturalny.

Będę na bieżąco informował o wszystkich akcjach i działaniach, których celem będzie uratowanie księgarni.  A tymczasem poprzez klikniecie "Wezmę udział"dajmy sygnał, że nie zgadzamy się na likwidacje księgarni! Jesteśmy też otwarci na wszelkie pomysły i inicjatywy w obronie księgarni. Mam też prośbę o upowszechnienie tego apelu na swoich profilach.

GLK. Informacja nadesłana

Brak komentarzy: